Masz 24 godziny na wycofanie się z wyborów. Jeśli tego nie zrobisz, będziemy zmuszeni złamać ci rękę lub nogę lub wszystkie na raz. Czas ucieka, dokonaj właściwego wyboru i pozostań przy życiu i zdrowiu - takie groźby zastosowano wobec posła Platformy Obywatelskiej Zbigniewa Konwińskiego. Polityk jest zbulwersowany. Podobnie jak jego przeciwnik z Prawa i Sprawiedliwości.
- Zgłoszę to odpowiednim organom. Myślę, że jeżeli komuś wydaje się, że jest anonimowy w sieci, zakładając fałszywy profil i w taki sposób może wysyłać groźby, to jest w błędzie. Dotrzemy do osoby, która to zrobiła. Mam nadzieję, że służby zrobią to, co powinny w takiej sytuacji uczynić - mówi Zbigniew Konwiński, poseł Platformy Obywatelskiej, kandydat w wyborach do Sejmu w okręgu nr 26.
Przedstawiciel drugiego obozu politycznego - Prawa i Sprawiedliwości, uważa, że sprawca powinien ponieść jak największą karę.
- Wszelkie groźby do jakichkolwiek osób publicznych nie mają prawa mieć miejsca. Ta sytuacja musi być bezwzględnie wyjaśniona. Osoba, która takie groźby formułuje, powinna być bezwzględnie ukarana! - mówi Michał Kowalski, kandydat PiS w wyborach do Sejmu z okręgu nr 26, dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu w Cetniewie. - Nie ma zgody w każdym z obozów politycznych na to, żeby jakikolwiek kandydat było w taki sposób zastraszany. Musimy z tym walczyć!
Kowalski ma nadzieję, że groźby wobec posła Konwińskiego są jedynie internetową "ekwilibrystyką słowną".
- Mam nadzieję, że to się nigdy nie wydarzy. Życzę panu Konwińskiemu żeby te groźby pozostały jedynie internetowym hejtem - komentuje Kowalski.
Leon16:59, 11.10.2023
0 0
Fake news...
Przynajmniej mam taką nadzieję. 😐 16:59, 11.10.2023