CZERWONI zapraszają na PROTEST “Solidarni z Palestyną”. Zdania PODZIELONE

Zrzeszająca socjalistów organizacja “Czerwoni Pomorze” wysłała zaproszenie na protest w obronie Palestyny. Spotykają się w sobotę 4.11. w Gdańsku przy Fontannie Neptuna. Inicjatywa budzi kontrowersje. Przeciwnicy wskazują, że “Czerwoni” stają w obronie terrorystów z Hamasu.

- Na początku października palestyński ruch oporu wytoczył zbrojne akcje przeciwko okupacyjnej polityce Izraela. Palestyńczycy od 75 lat doświadczają cierpienia z powodu brutalnych działań armii izraelskiej, kolonizacji i aktów ludobójstwa. W ostatnich tygodniach niewinna ludność strefy Gazy, w tym około miliona dzieci, cierpi na skutek pełnej blokady i uwięzienia w ciągle bombardowanych miejscowościach odciętych od dostaw wody, prądu, jedzenia i leków - mówi Jan Bobrowski, koordynator Czerwonych Pomorze. - Przypomnijmy razem tę tragiczną historię 75 lat okupacji Palestyny i wspólnie wyraźmy nasz sprzeciw wobec systemowej eksterminacji palestyńskiej ludności. Sprzeciwmy się propagandzie medialnej, która tak skrajnie zniekształca prawdę na temat konfliktu. Skrytykujmy podwójne standardy zachodniego imperializmu, który popiera reżim kolonialny, jednocześnie podkreślając swoje zobowiązanie do praw człowieka. Żądamy zatrzymania zbrodni wojennych! Nie tolerujemy imperializmu, uporczywej okupacji i nieustannego łamania praw człowieka na terenie Palestyny! Niech żyje Wolna Palestyna!

Taki apel spotkał się od razu z wyrazami niezadowolenia i dezaprobaty.

- To jest wybielanie terroryzmu. Jak chcecie zgrywać takich sprawiedliwych to nazywajcie rzeczy po imieniu „palestyńscy terroryści z Hamasu”, „strzelali jak do kaczek w kierunku cywilnej młodzieży na festiwalu muzycznym, gdzie zabito ponad 200 osób” - zauważa jeden z komentujących. - Wyobrażacie sobie jakby tak jutro, nad tą manifestację przyleciała na paralotniach zgraja terrorystów, zaczęli do was strzelać, a potem ktoś by to podsumował jako „zbrojną akcję ruchu oporu”.

- Jak chcecie wspierać ludobójczą organizację terrorystyczną religijnej skrajnej prawicy to róbcie to u swoich tureckich sponsorów w Ankarze, a nie w mieście gdzie zaczęła się II wojna światowa.

A Ty co o tym sądzisz?