Prawie połowa cudzoziemców zatrudnionych w jednej ze słupskich firm przetwórstwa rybnego oraz w firmie budowlanej ze Świnoujścia pracowała nielegalnie! To efekt kontroli przeprowadzonej przez Morski Oddział Straży Granicznej. Mundurowi sprawdzili legalność zatrudnienia aż 447 cudzoziemców. Okazało się, że 201 osób pracowało bez wymaganych dokumentów!
Funkcjonariusze z Ustki skontrolowali 368 cudzoziemców pracujących w firmie rybnej w Słupsku. Aż 155 osób świadczyło pracę nielegalnie. Byli to głównie obywatele Gruzji, Kolumbii, Mołdawii, Peru, Ukrainy oraz Zimbabwe. W 130 przypadkach pracodawca nie poinformował urzędów o zatrudnieniu lub zakończeniu pracy cudzoziemców. 154 osoby wykonywały pracę bez odpowiednich zezwoleń. Pracodawca poniesie konsekwencje – sprawa trafi do sądu.
– Chodzi o tych obcokrajowców, którzy nie byli uprawnieni do pracy lub nie posiadali wymaganych zezwoleń – tłumaczy Tadeusz Gruchalla z zespołu prasowego Morskiego Oddziału Straży Granicznej.
Z kolei funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Świnoujściu zakończyli kontrolę w firmie budowlanej, gdzie sprawdzono 79 cudzoziemców z Azerbejdżanu, Gruzji, Mołdawii i Ukrainy. Wynik? 46 osób pracowało nielegalnie, nie mając dokumentów pobytowych ani zezwoleń na pracę.
Za powierzanie nielegalnej pracy cudzoziemcom pracodawcy grozi kara grzywny do 30 tys. zł. Konsekwencje poniosą także cudzoziemcy – mogą otrzymać grzywnę do 500 zł oraz decyzję o zobowiązaniu do powrotu do kraju.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz