Na co dzień leje wodę, aby zaspokoić potrzeby mieszkańców Słupska. W czasie wolnym wybył na drugi koniec świata, aby wspiąć się na wysokość 5500 m. n.p.m. Prezes Wodociągów Andrzej Wójtowicz na szczyt góry Yala Peak wniósł flagę Słupska.
- Zaprezentował także widok na tybetański szczyt Shishapangma, ostatni ośmiotysięcznik, jakiego do tej pory jeszcze nie widział. Trzeba przyznać, że spojrzenie na ten niezwykły wytwór natury i siłę, jaką Ziemia pokazuje w majestacie gór, robi niesamowite wrażenie! - mówi Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydent Słupska. - Dziękuję pięknie Andrzeju za tę miłą niespodziankę i za to, że zabrałeś ze sobą naszą flagę miasta Słupska. Wracaj bezpiecznie niosąc ze sobą te niezwykłe wspomnienia i obrazy, o których wielu miłośników gór marzy od lat.
Gdy prezes Wójtowicz wróci do Słupska, my również do tematu wrócimy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz