Słupsk: Dwie kobiety okradły 88-latka. Podały się za pracowniczki MOPS

Dwie kobiety zapukały do mieszkania 88-latka, przedstawiając się jako pracownice socjalne. Gdy jedna z kobiet rozmawiała z seniorem, druga okradła go z oszczędności.

[ZT]5911[/ZT]

Słupscy policjanci stale prowadzą działania profilaktyczne w tym spotkania z mieszkańcami mające na celu uświadomienie jak największej ilości seniorów i rodzajach metod przestępców, jakie wykorzystywane są do oszustw na szkodę starszych osób. Podczas tych spotkań i debat funkcjonariusze podają niejednokrotnie przykłady, które jeszcze bardziej obrazują zagrożenia, jakie czyhają na seniorów. Niestety - w ostatnim czasie doszło w naszym powiecie do kolejnego oszustwa. 

- W ubiegłym tygodniu do słupszczanina zapukały dwie kobiety, które przedstawiły się jako pracownice pomocy społecznej. Początkowo niczego nieświadomy mężczyzna wpuścił do domu kobiety. W czasie rozmowy jednak zorientował się, że te mogą być kimś innym, za kogo się podają - opowiada sierż. szt. Amadeusz Galus z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.

Oszustki jednak działały szybko i gdy jedna z nich odwracała uwagę seniora, druga z nich plądrowała mieszkanie w poszukiwaniu pieniędzy. Gdy mężczyzna zorientował się, że jest manipulowany przez kobiety, wyprosił je z mieszkania, po czym zauważył, że z portfela schowanego w łatwo dostępnym miejscu zniknęło mu kilka tysięcy złotych. Teraz sprawę bada słupska policja, która po raz kolejny apeluje do seniorów.

- Jeżeli mamy wątpliwości co do zamiarów osób, które chcą wejść do nas do mieszkania, nie wpuszczajmy ich! Miejmy również stały kontakt z członkami rodziny lub znajomymi. Weryfikujmy informacje, jakie ktoś nam przekazuje. Pracownicy socjalni, policjanci i inne służby nigdy nie proszą o pieniądze. Jeżeli podejrzewamy, że ktoś próbował nas oszukać- poinformujmy o tym fakcie Policję - apeluje sierż. szt. Amadeusz Galus. 

[ZT]5910[/ZT]