Kompletnie pijany wsiadł na rower. WYLĄDOWAŁ W SZPITALU!

Policjanci słupskiej drogówki pracowali na miejscu groźnie wyglądającej kolizji, do której wczoraj około godziny 13:30 doszło w Słupsku przy ul. Słonecznej. 58-letni rowerzysta wsiadł na rower pomimo tego, że był pijany. Alkomat wskazał ponad 2,3 promila alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna nie był w stanie utrzymać równowagi na swoim jednośladzie, przewrócił się, doznał urazu głowy i trafił do szpitala.

Wczoraj około godziny 13:30 policjanci otrzymali zgłoszenie o rowerzyście, który w Słupsku przy ul. Słonecznej przewrócił się i uderzył z dużą siłą, głową o ziemię. Na miejsce od razu pojechali policjanci oraz zespół pogotowia, którzy zajęli się rannym rowerzystą i zaczęli ustalać okoliczności tego zdarzenia.

- Z relacji świadków wynikało, że jadący rowerem mężczyzna miał duży problem z utrzymaniem prostego toru jazdy i równowagi. Badanie alkomatem wykazało, że w jego organizmie znajduje się blisko 2,3 promila alkoholu. Funkcjonariusze sporządzili dokumentację z tego zdarzenia, a 58-latek odpowie przed sądem za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji - relacjonuje asp. Jakub Bagiński.

Policjanci przypominają: jazda na rowerze pod wpływem alkoholu to nie tylko wykroczenie, ale realne zagrożenie dla zdrowia i życia — zarówno Twojego, jak i innych uczestników ruchu. Nawet niewielka ilość alkoholu pogarsza refleks, koordynację i ocenę sytuacji na drodze.