Zamknij
18:00, 27.12.2025
W Słupsku narasta spór, który dla części radnych stał się testem granic samorządowej demokracji. Powołanie doraźnej Komisji Etyki Radnego – formalnie narzędzia porządkowania standardów – przez część rady odbierane jest jako próba dyscyplinowania niewygodnych głosów i ograniczania kontroli nad władzą wykonawczą. To nie jest spór o kulturę wypowiedzi. To spór o to, czy dociekliwy radny wciąż jest kontrolerem, czy już problemem do „uregulowania”.