KONFLIKT O GRANICE! Wójt Dykier napisała wniosek do wojewody! Sekretarz Kobus ODPOWIADA!

Wójt Gminy Redzikowo wystąpił do Wojewody Pomorskiego z Wnioskiem o stwierdzenie nieważności w całości uchwały Rady Miejskiej w Słupsku w sprawie wystąpienia z wnioskiem o dokonanie zmiany granic Miasta Słupska, jako istotnie sprzecznej z prawem. Powód jest zaskakujący. 

[ZT]2557[/ZT]

W uchwale przyjętej przez Radę Miejską w Słupsku na wniosek Prezydent Krystyny Danileckiej-Wojewódzkiej występuje informacje o zmianie granic Miasta Słupska o sołectwa w Gminie Słupsk. Posłużono się zatem nieobowiązującą nazwą gminy, której dotyczyć ma wnioskowana zmiana granic.

- Czy ustanawianie aktów prawa miejscowego z tak rażącym naruszaniem jest przejawem ignorancji i niedbałości ze strony władz Miasta Słupska? Czy jest to jednak świadome działanie mające na celu wywołanie całkowicie błędnego przekonania – zwłaszcza u organów decydujących w sprawie wniosku, które z uwagi na swoją siedzibę mogą mieć mniejszą znajomość uwarunkowań lokalnych - o braku odrębności Miasta Słupsk i Gminy Redzikowo? - dopytuje wójt Barbara Dykier.

Działania wójt Barbary Dykier spotkały się z mieszanym odbiorem. Przeciwnicy poszerzenia granic Słupska zaczęli kpić z niedbałości Rady Miejskiej w Słupsku. Zwolennicy natomiast traktują wniosek Pani wójt jako Primaaprilisowy żart. Do sprawy niemal natychmiast odniósł się Łukasz Kobus - sekretarz Słupska.

- Miasto w 2023 roku przystąpiło do procedowania zmiany granic dot. Gminy Słupsk. Ostatnia uchwała jest kontynuacją tych działań. Z załączonych map i kilkuset stron dokumentów planistycznych i ewidencyjnych wynika jednoznacznie jakiego obszaru dotyczy wniosek. Taki zapis w uchwale nie wpływa w żadnym stopniu na jej ważność, a tym bardziej na skuteczność wniosku - komentuje Łukasz Kobus.

W dalszej części wypowiedzi wskazał natomiast, że to wniosek o zmianę granic złożony przez gminę Redzikowo. jest dotknięty wadą, która powoduje jego bezskuteczność.

- Nie przeprowadzono konsultacji w powiecie ziemskim, a tym samym nie załączono do wniosku wymaganej prawem opinii Powiatu Słupskiego, poprzedzonego konsultacjami. To wada „nieusuwalna”, która powoduje, że wniosek gminy nie może być w ogóle procedowany. Ponad tydzień temu Wojewoda Pomorska otrzymała pismo w tej sprawie - dodał sekretarz Miasta Słupsk.

Co będzie dalej? Wszystko będzie zależało od tego, co postanowi wojewoda. Wygląda na to, że czeka nas długa batalia o ziemie w naszym powiecie.

[ZT]2551[/ZT]