Chirurdzy naczyniowi ze słupskiego szpitala rozpoczęli nowe operacje wewnątrznaczyniowe. Wcześniej, by jednoczenie udrożnić aortę i tętnice biodrowe m.in. u pacjentów zagrożonych amputacją kończyn - wykonywali otwarte zabiegi. Teraz kwalifikują ich do procedury endowaskularnej – CERAB.
[ZT]5747[/ZT]
CERAB (z angielskiego – Covered Endovacular Reconstruction of Aortic Bifurcation) to nowoczesna metoda leczenia chorych z przewlekłym niedokrwieniem kończyn i polega na wewnątrznaczyniowym udrożnieniu niedrożności tętnic biodrowych i aorty brzusznej oraz wstawieniu specjalnych stentów w miejsce niedrożności naczyń.
- Dotychczas tacy pacjenci byli kwalifikowani do rozległego zabiegu bypassu aortalno-dwuudowego. Aby wstawić taki bypass trzeba było ciąć brzuch i pachwiny i wszczepić protezę do aorty, a rozwidloną jej część do ud – mówi dr n. med. Artur Witalis, ordynator Oddziału Chirurgii Naczyniowej Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku. – Natomiast CERAB to metoda pozwalająca nam w niektórych przypadkach, po poszerzeniu tętnic, wstawić protezy metodą endowaskularną czyli wewnątrznaczyniową. To zabieg wymagający tylko małych nacięć w okolicach pachwin i nie zawsze konieczne jest przeprowadzanie go w znieczuleniu ogólnym.
Dla pacjenta taki zabieg to ogromna korzyść, przede wszystkim mniejsze obciążenie organizmu, mniejsze ryzyko powikłań pooperacyjnych, krótka hospitalizacja, szybki powrót do sprawności.
- W tej chwili mamy za sobą trzy zabiegi metodą CERAB. Uczyliśmy się tego pod okiem fachowców z dużych ośrodków medycznych. Przymierzamy się do kolejnych – informuje ordynator.
Do tej pory w słupskim szpitalu zabiegów w takim zakresie wykonywano ok. 30 rocznie, teraz lekarze szacują że 20-30 procent z nich będzie można przeprowadzić metodą CERAB. O tym, czy chory będzie mógł być poddany właśnie tej procedurze decydują czynniki zdrowotne, m.in. stopień niedrożności naczyń.
Słupski Oddział Chirurgii Naczyniowej leczy chorych na 15 łóżkach. Rocznie przyjmuje około tysiąca pacjentów proponując im m.in. nowoczesne zabiegi technikami endowaskularnymi.
- W naszym szpitalu stawiamy na innowacyjne zabiegi, która minimalizują ryzyko powikłań u pacjentów. Od naszego zespołu wymaga to ciągłego doskonalenia umiejętności. I tak się dzieje – mówi Prezes szpitala Andrzej Sapiński.
- Ważne jest też wyposażenie szpitala w nowoczesny sprzęt, m.in. angiograf, który umożliwia takie zabiegi. Dlatego stale inwestujemy w najnowocześniejsze rozwiązania – dodaje Anetta Barna-Feszak, wiceprezes szpitala.
[ZT]5745[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz