Obwinionych jest w sumie około stu osób, które w czasie pandemii działały pod szyldem Polskiego Stowarzyszenia Niezależnych Lekarzy i Naukowców - poinformował PAP prezes Dolnośląskiej Izby Lekarskiej Paweł Wróblewski.
W środę rozpoczął się proces 45 lekarzy, którym rzecznik odpowiedzialności zawodowej zarzucił rozpowszechnianie informacji niezgodnych z wiedzą medyczną. Chodzi o ich stosunek do szczepień podczas pandemii COVID-19. Grozi im utrata prawa wykonywania zawodu.
- Podpisali tak zwany "List stu", który w nieprawdziwy sposób przedstawiał zarówno wyniki badań dotyczących szczepionek, jak i całej strategii walki z pandemią. Potem część z tych osób wycofała swój podpis, ale zdecydowana większość została obwiniona. Procesy odbywają przed sądami dyscyplinarnymi trzech izb lekarskich: we Wrocławiu, Poznaniu i w Gdańsku - powiedział Wróblewski.
We Wrocławiu przed sądem dyscyplinarnym odpowie 45 lekarzy oskarżonych o postawy antyszczepionkowe, propagowanie postaw antyzdrowotnych i publiczne rozpowszechnianie informacji niezgodnych z aktualną wiedzą medyczną. Zdaniem rzecznika odpowiedzialności zawodowej mieli działać na szkodę pacjentów i całego społeczeństwa.
W pierwszym dniu procesu sąd odczytał wniosek rzecznika o ukaranie i odrzucił wnioski o odroczenie rozpoczęcia postępowania. Następny termin posiedzenia to 11 czerwca, wówczas wysłuchani będą obwinieni lekarze i rozpocznie się postępowanie dowodowe. W trakcie posiedzenia sądu lekarskiego doszło o protestów antyszczepionkowców i osób broniących obwinionych lekarzy.
- Był wśród tych osób m.in. poseł Grzegorz Braun, który zorganizował konferencję prasową. Obecność policji miała skutek mrożący i nie doszło do zakłócenia pracy sądu - powiedział Wróblewski. (PAP)
ros/ joz/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz