Za nami kolejna kolejka III-ligowych rozgrywek. Niestety - także ta nie przyniosła słupszczanom upragnionego zwycięstwa. W miniony weekend Gryf Słupsk przegrał na swoim boisku z rezerwami Lecha Poznań 0:2. Słupski zespół znajduje się na przedostatnim miejscu tabeli ligowej.
[ZT]7623[/ZT]
Przez większość meczu wszystko wskazywało, że słupszczanom uda się wywalczyć trzeci remis z rzędu. Niestety - wszystko odwróciło się w ostatnim kwadransie, gdy rezerwy Kolejorza strzeliły gospodarzom aż dwie bramki.
- Do 70. minuty meczu wszystko było pod naszą kontrolą. Później dużym problemem było zejście Gabriela, odnowiła się jego kontuzja i musieliśmy zmienić ustawienie. Nie ma co ukrywać, że niektórych zawodników nie potrafimy zastąpić. Zasłużenie przegrywamy mecz 2:0 - komentował po meczu Krzysztof Muller, trener piłkarzy.
W najbliższą sobotę przed Gryfem Słupsk mecz wyjazdowy z Gedanią Gdańsk, który jak wskazał trener Muller - będzie meczem o wszystko. Gedania jest jednym z niżej notowanych zespołów w lidze. Z dorobkiem 25 punktów zajmuje 15. miejsce w tabeli ligowej - dwa oczka wyżej od Gryfa. Początek spotkania zaplanowano na godz. 12:00.
Czy spotkanie to przyniesie klubowe odbicie? Miejmy nadzieję. Zarówno kibice, jak i piłkarzy są jednak w nie najlepszych nastrojach.
[ZT]7614[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz