Pijany rowerzysta wjechał pod koła pędzącego samochodu

Blisko dwa promile alkoholu miał w organizmie rowerzysta uczestniczący w kolizji drogowej, do której doszło w piątek około godziny 15:30 na drodze krajowej numer 21 we Włynkówku. Wstępne ustalenia policjantów wskazują, że 49-letni rowerzysta nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej i wjechał na przejście dla pieszych wprost pod jadącą w stronę Słupska toyotę. Pijany kierowcy są zagrożeniem dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Apelujemy o odpowiedzialności i stosowanie się do przepisów ruchu drogowego.

[ZT]7438[/ZT]

W piątek około godziny 15:30 słupscy policjanci zostali poinformowani o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na drodze krajowej numer 21 w miejscowości Włynkówko. Na miejsce od razu zostali skierowani funkcjonariusze ruchu drogowego, którzy ustalili wstępnie, że kierujący rowerem zlekceważył sygnalizację świetlną i wjechał na czerwonym świetle na przejście dla pieszych, wprost pod jadącą w stronę Słupska osobową toyotę.

Badanie alkomatem wykazało, że w organizmie rowerzysty znajdują się blisko 2 promile alkoholu. Mundurowi sporządzili dokumentację z tej kolizji i na jej podstawie będą ustalać dokładne okoliczności zdarzenia. 49-latek odpowie także za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości.

- Rowerzysto! Przypominamy, że przepisy dotyczące kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości dotyczą również Ciebie! Wsiadając na rower po wypiciu alkoholu rowerzysta stwarza zagrożenie dla siebie i innych użytkowników dróg. Alkohol wpływa na zaburzenia stanu świadomości i powoduje problemy z równowagą, która w przypadku poruszania się jednośladem jest kluczowa dla bezpieczeństwa. Apelujemy o odpowiedzialność na drogach i stosowanie się do obowiązujących przepisów ruchu drogowego - komentuje asp. Jakub Bagiński z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.

[ZT]7433[/ZT]