Dzisiejszego ranka poinformowaliśmy, że w środowy wieczór (7 maja) przypadkowy przechodzień, spacerując wzdłuż rzeki przy ul. Rybackiej w Ustce, zauważył unoszącą się na wodzie walizkę. Po jej wyciągnięciu na brzeg okazało się, że w środku znajdują się ludzkie szczątki. Na miejscu natychmiast zjawiły się służby mundurowe. Teraz udało nam się porozmawiać o tej sprawie z Prokurator Rejonową.
[ZT]7911[/ZT]
Prokuratura zaprzecza nieoficjalnym informacjom, jakoby walizka zawierała częściowo poćwiartowane zwłoki. Były one po prostu w zaawansowanym stanie rozkładu. Obecne Obecnie prowadzą postępowanie pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. Niewykluczone, że klasyfikacja czynu ulegnie zmianie.
- Tożsamości mężczyzny nie mamy na razie potwierdzonej. Prawdopodobnie jest to mieszkaniec Ustki, którego zaginięcie zgłoszono ósmego stycznia tego roku. Na godz. 15:00 zaplanowana jest sekcja zwłok w Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Wówczas będziemy mogli stwierdzić, czy w samym zgonie brały udział osoby trzecie - komentuje Natalia Gawrych, Prokuratora Rejonowa w Słupsku.
Poziom rozkładu zwłok wskazuje, że do zgonu mężczyzny nie doszło w najbliższym czasie. Na chwilę obecną trudno jednak tworzyć tutaj jakikolwiek prawdopodobny scenariusz. Więcej informacji śledczy podadzą jutro - po przeprowadzonej sekcji zwłok. Na miejscu będzie obecny prokurator. Jeżeli biegli będą cokolwiek w stanie stwierdzić - będzie miało to istotny wpływ na dalszy bieg śledztwa.
[ZT]7902[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz