To miał być zwykły poniedziałek. Niestety zakończył się dramatem, który na zawsze zmieni życie 38-letniego mężczyzny. W jednej z firm na terenie gminy Redzikowo doszło do ciężkiego wypadku. Pracownik doznał poważnych obrażeń ręki. Lekarze walczyli o kończynę, ale nie było szans – konieczna była amputacja aż do ramienia.
[ZT]8722[/ZT]
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło około godziny 11:00 w jednej z firm betoniarskich. Informacje potwierdza Komenda Miejska Policji w Słupsku.
– Mężczyzna z obrażeniami ręki został zabrany do szpitala, gdzie znajduje się pod opieką lekarzy. Funkcjonariusze na miejscu tego zdarzenia wykonywali czynności dochodzeniowo śledcze – informuje podkom. Jakub Bagiński.
Stan poszkodowanego był na tyle poważny, że konieczny był natychmiastowy transport do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku. Tam, jak potwierdza rzecznik placówki Marcin Prusak, lekarze musieli podjąć drastyczną decyzję.
- Pacjent trafił na oddział chirurgii urazowo-ortopedycznej z rozległym urazem ręki. Obrażenia były tak poważne, że konieczna była amputacja kończyny do wysokości ramienia. Mężczyzna pozostaje w szpitalu, a jego stan jest określany jako ogólnie dobry – mówi Marcin Prusak.
W firmie, w której doszło do tragedii, pojawili się inspektorzy z Państwowej Inspekcji Pracy. Sprawdzają m.in. czy przestrzegane były procedury i zasady bezpieczeństwa. Sprawę bada również policja. Na chwilę obecną nie wiadomo, w jakich okolicznościach doszło do wypadku.
[ZT]8719[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz