Coraz więcej mieszkańców Słupska głośno zwraca uwagę na uciążliwość fajerwerków – zwłaszcza tych najgłośniejszych, z kategorii F3. Hałas sięgający nawet 120 dB, stres wywoływany u zwierząt i małych dzieci, a także niepokój wśród seniorów sprawiły, że temat powrócił tuż przed okresem sylwestrowym. Radny Jacek Zabiegły skierował do władz miasta zapytanie, w którym wskazał, że problem ma wymiar ogólnopolski i systemowy.