Wczoraj (16 czerwca) w godzinach późnopopołudniowych do stanowiska kierowania komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku wpłynęła informacja o pożarze przybudówki zakładu produkcyjnego przy ul. Słonecznej. Na miejsce zostały wysłane służby ratunkowe. Co się stało?
[ZT]3582[/ZT]
Strażacy przyjęli zgłoszenie o pożarze tuż przed godziną osiemnastą. W związku z tym, że nad miastem unosił się ogromny słup dymu - mundurowi natychmiast przeszli do akcji gaśniczej - w obawie o rozprzestrzenienie się zagrożenia ekologicznego.
- Paliła się przybudówka - magazynek hali produkcyjnej - w której znajdowały się materiały palne. Na miejscu pracowało dziwięć zastępów Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej - komentuje mł. kpt. Piotr Basarab, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku.
Dzięki sprawnej akcji gaśniczej ogień szybko udało się okiełznać. Zagrożenie było ogromne, gdyż w hali znajdowały się półprodukty chemiczne. Na szczęście w wyniku pożaru nikt nie został poszkodowany. Dokładana przyczyna zaprószenia ognia nie jest znana. Sprawę bada słupska policja.
[ZT]3577[/ZT]
0 0
Jakie 9 zastępów co ty piszesz koleś 7 zastępów a nie 9