Pół godziny wystarczyło, by słupscy radni na nadzwyczajnej sesji podjęli dwie uchwały dotyczące przyjęcia do miejskiego budżetu ponad trzech milionów złotych na przebudowę Starego Rynku. Dyskusja jednak dotyczyła nie samego placu, ale tego, co ma powstać obok.
Wojewoda pomorski przyznał miastu 3,2 mln zł z rekompensaty za wybudowanie tarczy antyrakietowej w Redzikowie, na początek przebudowy Starego Rynku. Aby te pieniądze mogły zostać przekazane wykonawcy, radni musieli je najpierw przyjąć do budżetu. Tego nie zrobili podczas listopadowej sesji, ani podczas drugiej części posiedzenia już w grudniu. Zrobili to dopiero podczas sesji nadzwyczajnej.
Ale nie chodziło wyłącznie o prace na płycie Starego Rynku, a o to co może powstać w miejscu byłego kina Milenium i na miejskiej działce za tą nieruchomością.
W międzyczasie pojawił się inwestor, który chce wykupić cały teren należący do właścicieli prywatnych, postawić tam budynek, a pod terenem miejskim stworzyć podziemny parking. Na całość inwestycji chce przeznaczyć nawet 150 mln zł. O szczegółach inwestor ma poinformować radnych 14 grudnia. To Sławomir Gojdź z firmy Paula Fish.
- Szkoda, że decyzję podejmujemy już teraz, a nie po 14 grudnia, po spotkaniu z inwestorem. A co będzie, jeśli dojdzie do kolizji na styku inwestycji miejskiej i prywatnego przedsiębiorcy - pytała radna Anna Mrowińska z klubu PiS.
Radny Paweł Skowroński z klubu Łączy nad Słupsk przekonywał, że gorzej Stary Rynek wyglądać już nie może.
- Nikt tak nie zdewastował śródmieścia, nie tylko w Słupsku, jak socjalizm. Najlepiej byłoby wyburzyć starówkę i zbudować ją od nowa – mówił radny. – Rozumiem obawy części radnych, ale w tym przypadku nie będą wydawane pieniądze miejskie, ale prywatnego przedsiębiorcy. A jeśli zakładamy, że inwestor wykona coś źle, zawsze można być obwarowanym zapisami umowy.
Prezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka zapewniała, że miasto zrobi wszystko, by cały teren między płytę Starego Rynku a ul. Piekiełko, zarówno prywatny jak i miejski, był zagospodarowany.
- Tematem do dyskusji jest czy miasto sprzeda inwestorowi działkę za byłym kinem, czy będzie to partnerstwo – mówiła prezydent Słupska.
Przebudowa płyty Starego Rynku ma kosztować kilkanaście milionów złotych. Inwestycja proponowana przez przedsiębiorcę warta ma być około 150 milionów złotych.
[ZT]3[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz