Nawet trzy lata więzienia grożą 30-letniemu policjantowi, który w czasie wolnym od służby prowadził samochód pod wpływem amfetaminy. Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło do słupskiej komendy w środę (5 lutego). Po tej informacji słupski dyżurny od razu wysłał patrol oraz oficerów kontrolnych.
[ZT]6819[/ZT]
- W trakcie czynności funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę kierującego toyotą, którego następnie poddano wstępnemu testowi na zawartość narkotyków w organizmie. Tester wskazał, że kierujący może znajdować się pod wpływem amfetaminy. W związku z tym pobrano również krew do dalszych badań. W trakcie tych czynności mężczyzna był w czasie wolnym od służby. 30-latek został zatrzymany - komentuje asp. Jakub Bagiński z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.
Komendant Miejski Policji w Słupsku, będący bezpośrednim przełożonym mężczyzny polecił wykonanie niezbędnych czynności służbowych wobec zatrzymanego policjanta. Ten aktualnie przebywa w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych do dyspozycji prokuratora. Wyjaśnieniem tej sprawy zajęli się również policjanci Wydziału Kontroli Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku oraz Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji.
W najbliższym czasie 30-latek zostanie doprowadzony do prokuratury gdzie usłyszy zarzut. Takie zachowanie stoi w sprzeczności z jakąkolwiek etyką i z pewnością nie ma ono nic wspólnego ze służbą dla ludzi, do której powołany jest każdy policjant.
[ZT]6816[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz