Zamknij

Dodaj komentarz

Świąteczna GORĄCZKA w Główczycach. Krystian Sibiński PORWAŁ LUDZI do filmu (VIDEO)

Mateusz Węsierski Mateusz Węsierski 21:55, 29.12.2025 Aktualizacja: 22:05, 29.12.2025
Skomentuj 29-letni Krystian Sibiński zaangażował mieszkańców Główczyc w stworzenie świątecznego filmu fabularnego 29-letni Krystian Sibiński zaangażował mieszkańców Główczyc w stworzenie świątecznego filmu fabularnego

W Główczycach święta w tym roku nie przyszły z telewizora. Przyszły z podwórek, z dróg, z gospodarstw i podjazdów, na których w grudniowe wieczory zapalały się lampki. Z pomysłu jednego człowieka i energii całej miejscowości powstał film „Świąteczna gorączka – Nie cicha noc” – produkcja amatorska tylko z nazwy, bo w zaangażowaniu i skali dorównująca projektom, za którymi zwykle stoją instytucje.

Głównym bohaterem tej historii jest Krystian Sibiński, 29-letni mieszkaniec Główczyc. Nie filmowiec z dyplomem, nie producent, nie zawodowy twórca. Jak sam mówi – po prostu pomysłodawca.

Ja jestem nikim. Ja jestem po prostu pomysłodawcą całego tego filmu. To jest nasz kanał na YouTubie – tłumaczy bez cienia kokieterii.

Na co dzień pracuje na stacji paliw w Słupsku. Filmy robi po godzinach, z pasji.

Od pomysłu do planu filmowego

Zdjęcia kręcono głównie w Główczycach, choć kilka scen powstało również w Słupsku. Sibiński opowiada, że od początku wiedział, że chce zrobić film świąteczny, ale nie przypuszczał, jak bardzo ten pomysł urośnie.

Do jednej ze scen przystroiliśmy prawie 30 maszyn lampkami.

Ta scena stała się jednym z symboli całej produkcji. Światła, ciągniki, samochody, ludzie stojący obok własnych maszyn – nie jako statyści, ale jako współtwórcy. Premiera filmu odbyła się w Wigilię.

– Od razu było dużo dobrych komentarzy - podkreśla Sibiński.

I wtedy pojawiła się myśl, że film nie powinien zatrzymać się tylko na kręgu znajomych.

Żeby to tak trochę wyfrunęło, żeby poświęcenie ludzi nie poszło na marne.

To już trzecia odsłona

„Świąteczna gorączka – Nie cicha noc” nie jest jednorazowym zrywem. To trzecia część świątecznego cyklu tworzonego przez Sibińskiego i jego ekipę.

– One mają od 10 do 16 tysięcy na YouTubie wyświetleń – opowiada.

W jednej z wcześniejszych produkcji pojawił się nawet znany artysta.

Wystąpił u nas Iwan Komarenko.

Tym razem jednak skala była inna. Projekt, który miał być kameralny, szybko wymknął się z ram.

– Ponad 40 osób było w to zaangażowanych - wylicza.

Zamiast pięciu ciągników – niemal dwadzieścia

Najlepiej widać to na przykładzie sceny z paradą maszyn. Sibiński przygotowywał się na kilka ciągników. Wystarczyło jednak jedno zaproszenie.

– Jak wymyśliłem scenariusz, że chcę scenę, taką paradę zrobić z ciągnikami, napisałem do jednego znajomego, ten napisał do kolejnego, do kolejnego, do kolejnego.

Plan szybko przestał być aktualny.

– Ja tu przygotowałem to na jakieś cztery–pięć ciągników, a się okazało, że to było ok. 20 maszyn.

Na tym się nie skończyło. Do filmu zaczęli zgłaszać się kolejni mieszkańcy.

– Nawet samochody ludzie przystrajali, aby tylko wystąpić w filmie.

[FOTORELACJA]126[/FOTORELACJA]

Jedna osoba, wiele ról

Za kamerą, przy montażu, przy reżyserii – w każdej z tych ról stał Sibiński. Zapytany o źródło pomysłu, odpowiada bez wahania.

– To jest totalna kreatywność własna.

Marzenie i upór

Krystian nie ukrywa, że chciałby związać przyszłość z filmem. W Główczycach mówi się dziś, że „Świąteczna gorączka – Nie cicha noc” może stać się lokalnym odpowiednikiem filmów, które ogląda się co roku, jak „Kevin sam w domu”. Czy tak będzie – zdecyduje czas.

Na razie jedno jest pewne: ten film już zapisał się w pamięci mieszkańców. Bo nie opowiada o świętach. On został zrobiony przez ludzi, którzy te święta przeżywają razem.

[ZT]10010[/ZT]

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu hej.slupsk.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%