Wprowadzenie zaproponowanego przez prezydenta Karola Nawrockiego zerowego PIT dla rodzin z co najmniej dwójką dzieci poważnie uszczupli budżety lokalne - uważają samorządowcy. Lokalni włodarze wątpią też, czy ulgi przyczynią się do wzrostu dzietności w Polsce.
Na początku listopada do I czytania w Sejmie został skierowany prezydencki projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw, który zakłada podniesienie progu podatkowego ze 120 tys. zł do wysokości 140 tys. zł oraz wprowadzenie zerowego PIT-u dla dochodu do 140 tys. zł w przypadku rodziców co najmniej dwójki dzieci.
W trakcie konsultacji projektu swoją krytyczną opinię na temat proponowanych rozwiązań przedstawiło Ogólnopolskie Porozumienie Organizacji Samorządowych.
- Podniesienie progu podatkowego oceniane jest raczej pozytywnie, ponieważ od kilku lat wzrosła płaca minimalna i średnie wynagrodzenie. Jednak ulga podatkowa dla rodzin z co najmniej dwójką dzieci budzi poważne wątpliwości – wskazano w stanowisku.
Samorządowcy zwrócili uwagę, że projektowane rozwiązania znacznie ograniczą ich dochody.
„Obniżenie wpływów z PIT o 16–17 mld zł rocznie oznaczałoby istotne uszczuplenie budżetów JST. Ponadto projekt nie przewiduje żadnych mechanizmów rekompensaty strat, co wprost zagraża finansowaniu zadań oświatowych, pomocy społecznej, służby zdrowia czy inwestycji lokalnych” – podkreślono w opinii.
Wskazano, że choć zmiany w CIT mają przynieść dodatkowe wpływy, „to gminy i powiaty korzystają z tego podatku marginalnie (udział na poziomie 1,6–1,7%), więc nie należy spodziewać się, iż zrównoważy to straty z udziału w podatku PIT”. Zauważono przy tym, że z punktu widzenia budżetów samorządowych argument o kompensacji poprzez VAT nie ma znaczenia, gdyż JST nie mają udziałów w podatkach pośrednich. Zdaniem OPOS wprowadzenie ulgi podatkowej dla rodzin z co najmniej dwójką dzieci raczej nie przełoży się na wzrost dzietności.
„Brak jest realnych dowodów, że zmiany podatkowe mogą odwrócić niekorzystne trendy demograficzne” – wskazano w opinii.
Według OPOS przewidywane w projekcie długofalowe wzmocnienie bazy podatkowej jest „czysto teoretyczne i pozbawione wiarygodnych podstaw”. Według prezydenckiego projektu podatek dochodowy (PIT) ma wynosić 12 proc. minus kwota zmniejszająca w wysokości 3600 zł przy podstawie obliczenia podatku do 140 tys. zł rocznie. W przypadku, gdy podstawa jest wyższa niż 140 tys. zł, podatek miałby wynosić 13 tys. 200 zł plus 32 proc. od nadwyżki.
W przypadku rodzica co najmniej dwójki dzieci kwota zmniejszająca podatek dla osób o dochodach poniżej 140 tys. zł wyniesie 16 tys. 800 zł. W przypadku osób o dochodach powyżej 140 tys. zł podatek - jak wcześniej - miałby wynosić 32 proc. od nadwyżki. Propozycja miałaby dotyczyć też m.in. rodziców zastępczych i opiekunów prawnych, u których dzieci mieszkają, a w przypadku pełnoletnich dzieci uczących się - m.in. rodziców wykonujących obowiązek alimentacyjny.
mp/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Zaginął Mateusz Dorawa! Policja apeluje o pomoc!
Mam poczucie, że to jakieś sprawy miłosne... jakiś miłosny zawód. Bardzo szkoda, bo nie znając młodzieńca po zdjęciu jedynie można się domyślać, że to wrażliwy dobry człowiek. Bardzo mi przykro ❤️❤️ Oby po tamtej stronie zaznał spokoju i szczęścia ❤️
Asia
09:40, 2025-12-03
ZBRODNIA! Nie żyje poszukiwany 31-latek!
Porachunki kochanków?
Nicki
14:16, 2025-12-02
Dębnica Kaszubska: Kolejny wzrost opłat za śmieci!
Chcą podwyżek wywozu to niech więcej wywożą to niech rozkoszą wywóz po dwa bądź trzy razy śmieci ogólnych a plastików 3 razy w miesiącu bo w okresie od października do kwietnia jest wywóz śmieci ogólnych raz w miesiącu mimo segregacji to jest za mało.
Mieszkaniec
13:29, 2025-12-02
Zaginął Mateusz Dorawa! Policja apeluje o pomoc!
Ciekawe czy przypadkiem nie ma to związku z wykonywaniem jego zawodu. Wcale człowieka by to nie zdziwiło.
Tica
23:08, 2025-11-28