Urzędująca prezydent Słupska - Krystyna Danilecka-Wojewódzka uzyskała w wyborach poparcie rzędu 40,98%. Oznacza to, że już w przyszły weekend - 21 kwietnia - zmierzy się ona w drugiej turze wyborów z Radnym Koalicji Obywatelskiej - Pawłem Szewczykiem, który podczas niedzielnego głosowania mógł liczyć na poparcie rzędu 20,42%. W jakich nastrojach są kandydaci? Co myślą o kampanii?
[ZT]2704[/ZT]
Krystyna Danilecka-Wojewódzka o emocjach mówi niewiele. Twierdzi, że większy optymizm był przed pierwszą turą, jednak emocje nie są najlepszym doradcą. Podkreśla, że osiągnięty wynik jest jednym z lepszych w kraju - jeżeli chodzi o poparcie włodarzy, którzy startowali bez poparcia dużych, ogólnopolskich partii. Zauważa, że ogólnokrajowa polityka coraz większy wpływ na samorządowe poparcie.
- Moja kampania była bardzo pozytywna. Przekazywaliśmy mieszkańcom informacje zarówno na temat tego, co już zrobiliśmy, jak również co chcemy jeszcze zrobić. Nasz bogaty program zakłada realizację ok. 100 inwestycji w kolejnej kadencji i w większości są to zadania z dofinansowaniem - zapewnia Krystyna Danilecka-Wojewódzka.
Urzędująca prezydent wskazuje, że jej priorytetem jest patrzenie na Słupsk, jako całość. Inwestycje mają być realizowane we wszystkich dzielnicach, a nie tylko w części Słupska. Każdy chce żyć przecież lepiej.
- W planach mamy inwestycje drogowe, zieleniarskie, jak również komunalne. Jeżeli chodzi o budownictwo mieszkalne, to planujemy budowę jednego bloku na Podgrodziu i będzie to wstęp do szerszej rewitalizacji tych terenów. Myślimy także o tym, aby wykorzystać potencjał ul. Leśnej - komentuje kandydatka na stanowisko prezydenta Słupska.
Krystyna Danilecka-Wojewódzka nie planuje w najbliższym czasie większych konferencji prasowych. Zapewnia jednak, że weźmie udział w debatach. Zdaje sobie sprawę, że jednym z tematów przewodnich będzie projekt tzw. Trasy Olimpijskiej, który wzbudza kontrowersje.
- Trasa zostanie zbudowana równolegle do bardzo zakorkowanej ul. Kościuszki. Będzie to droga łącząca ul. Bałtycką z ul. Kaszubską, przez rzekę Słupię. Wyjazd w Kaszubską w godzinach porannych to obecnie dramat, to naprawdę ważna inwestycja. Zdaje sobie jednak sprawę, że realizacja tej inwestycji będzie wymagała ograniczenia kilku ogródków działkowych, co może spotkać się ze sprzeciwem działkowców - mówi Krystyna Danilecka-Wojewódzka.
[ZT]2625[/ZT]
Radnemu Pawłowi Szewczykowi nie podoba się wizja zmian przebiegu ringu miejskiego. Twierdzi, że będzie to bardzo szkodliwe na miasta. Zaznacza, że pomysły urzędującej Prezydent nie cieszą się raczej zbyt dużym poparciem, skoro reprezentacja jej ugrupowania w Radzie zmniejszyła się o 1/3.
- Jestem zadowolony, że udało mi się dostać do drugiej tury, że jest ta dogrywka. Dla mnie głosowanie zaczyna się od początku. Kampania Pani Prezydent była mocna, kosztowna i widowiskowa. Piękne słowa to jednak za mało, żeby przekonać mieszkańców, każdy widzi, jak jest - kwituje Paweł Szewczyk.
Paweł Szewczyk wskazuje, że mieszkańcy pokazali Krystynie Danileckiej-Wojewódzkiej "żółtą kartkę", co było widać szczególnie w głosowaniu do Rady Miasta. Urzędująca prezydent zajęła dopiero 3. miejsce w okręgu - wyprzedził ją Adam Treder z list PiS oraz Beata Chrzanowska z Koalicji Obywatelskiej.
- W kampanii wyborczej skupiam się przede wszystkim na rozmowach z mieszkańcami. To będzie bardzo intensywny tydzień. Planujemy konferencje prasowe o ważnych dla miasta sprawach. Skupimy się także na działaniach w internecie. Chciałbym, aby mieszkańcy czuli, że mają wybór. W niedzielnych wyborach frekwencja wyniosła zaledwie 43%. Razem możemy zmienić Słupsk - dodaje Paweł Szewczyk.
Jaki ma program radny Koalicji Obywatelskiej dla mieszkańców? Pomysłów ma wiele, jednak swoje działania na starcie chce oprzeć na trzech filarach - inwestycjach, mieszkaniach i przedsiębiorczości.
- Trzeba zmienić filozofię związaną z mieszkalnictwem. Miasto nie może budować tylko mieszkań komunalnych, które są dla osób najmniej zarabiających. Dach nad głową to podstawa, a nie każdy może sobie pozwolić na kredyt hipoteczny. Proponuje budowę mieszkań, gdzie zainteresowani będą wpłacać pierwszą wpłatę partycypacyjną. Później przez lata będą spłacać kapitał w czynszu, aby w przyszłości, mieć opcję wykupu mieszkania po atrakcyjnej cenie - komentuje kandydat na prezydenta Słupska.
Młodzi przedsiębiorcy mogliby za to liczyć na program "Lokal na start". Przez pierwsze 3 lata mieliby oni możliwość najmu pomieszczenia po atrakcyjnych cenach z puli lokali miejskich. To pozwoliłoby im rozwinąć skrzydła oraz ułatwić starania o dofinansowania. Pozostali przedsiębiorcy mogliby natomiast liczyć na obniżenie podatku od nieruchomości, jak również na utworzenie specjalnego referatu dedykowanego im potrzebom.
- Ostatni filar to inwestycje. Słupsk potrzebuje m.in. parkingów wielopoziomowych oraz nowoczesnej hali sportowej dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych. Nie możemy ograniczać terenów zielonych tylko po to, aby było gdzie zaparkować. Nowoczesna hala to z kolei sport, kultura i rozrywka. W każdym większym mieście taki obiekt już jest. Wierzę, że mój program przekona wyborców. W przyszłą niedzielę wszystko się może zdarzyć - kończy Paweł Szewczyk.
[ZT]2691[/ZT]
10x20mr14:23, 13.04.2024
Tej Pani dziękujemy czas najwyższy odejść.
Powietrze i atmosfera będzie dużo lepsza.
Bruskowo Wielkie gra dla Sławka [FESTYN]
Zapraszamy serdecznie
Ewa
12:46, 2025-08-27
Dni Kultury Żydowskiej w Słupsku
Palestyna😥
moja
00:24, 2025-08-21
Nie wybudują mieszkań. Powód? LĘK PRZED UCHODŹCAMI
Widać lewactwo w tym artykule szczególnie jeśli redaktorzynka z czystej wody TVN się za to wzięła. Ci ludzie mają do tego prawo decydować co będzie w ich miejscowości a nie że lewaki będą im narzucać co i jak
Edward Maja
22:32, 2025-08-20
Słupsk. Fundusze ZIT, afera KPO i presja na posła
Piszecie w środę 12, a to było we wtorek 12🤣🤣🤣
:)
19:38, 2025-08-12
Patryk Węzik [email protected]