Strażacy z obrębu kilkudziesięciu kilometrów pojechali gasić wielki pożar hali zakładu firmy Mielewczyk w gminie Sierakowice. Druhowie dali z siebie wszystko, ale niektórych dziwi fakt, że do miejscowości Kawle jechały takie jednostki jak OSP Borzyszkowy z gminy Lipnica czy OSP Żukowo (choć to jednostka z powiatu kartuskiego), a nie pojechały jednostki bardzo blisko zlokalizowane, na przykład OSP Czarna Dąbrówka.
Jeden ze strażaków twierdzi, że ciężko zrozumieć sposób rozumowania w zespole powiadamiania ratunkowego.
– Na szkoleniach zawsze nam mówią, że dysponowane są jednostki, które znajdują się najbliżej, a w tym przypadku Czarna Dąbrówka miała tylko nieco dalej niż jednostka OSP Sierakowice. Tymczasem pojechali druhowie z Łebuni i z Żukowa. Rozumiem, że musieli jechać, bo zdarzenie było poważne, ale skoro dysponowano siły z gminy Lipnica w powiecie bytowskim, oddalonej dużo bardziej od Czarnej Dąbrówki, to moim zdaniem coś jest nie tak. Dla porównania dokładnie taka sama sytuacja byłaby wtedy, gdyby do pożaru w Miastku wysyłano strażaków z Czarnej Dąbrówki, a nie z ościennych gmin w powiecie szczecineckim czy koszalińskim – komentuje jeden z druhów OSP Czarna Dąbrówka.
Zauważa on, że to nie jedyny taki przypadek. Gdy w Kamieńcu w powiecie lęborskim paliła się sterta odzieży – i to kilkakrotnie – oni również nie byli wzywani. Pojechały inne jednostki z powiatu bytowskiego. Jego zdaniem to co najmniej nielogiczne postępowanie.
– Podobne spostrzeżenia mamy od lat przy organizowaniu różnorakich ćwiczeń i szkoleń. Wzywane są jednostki z całego powiatu, ale Czarna Dąbrówka nie jedzie. Kiedyś tłumaczono, że mamy stary sprzęt, a teraz jest nowy samochód i nadal nie jeździmy. Czegoś tu nie rozumiem – komentuje nasz rozmówca.
Wyjaśnienia władz powiatowych OSP
Wojciech Megier, prezes zarządu powiatowego OSP, zapewnia, że przy dysponowaniu jednostek OSP do tak dużych pożarów nie ma przypadków.
– Jednostki z Czarnej Dąbrówki nie pojechały, ponieważ w systemie wymienione są straże pożarne wyspecjalizowane do dysponowania przy określonego rodzaju zdarzeniach. Jedni przeznaczeni są do dużych pożarów, inni do powodzi, a jeszcze inni do innego rodzaju zagrożeń. Jednostka z Czarnej Dąbrówki najprawdopodobniej nie jest wpisana w systemie do gaszenia pożarów takich jak ten w hali firmy Mielewczyk – tłumaczy. – W przypadku pożaru hali w gminie Sierakowice zadysponowana z naszego regionu została choćby jednostka OSP Borzyszkowy. Przy dużych pożarach, gdzie akcja gaśnicza podzielona jest na konkretne etapy, a sytuacje takie podlegają wcześniejszym szkoleniom, nie są wysyłane jednostki najbliższe, tylko wyspecjalizowane w eliminacji danego typu zagrożenia.
Przyznaje on, że w takich sytuacjach czasami pojawiają się pytania, ale jego zdaniem trzeba dać wiarę specjalistom, którzy ustalają plany i strategie w skali województwa.
W podobnym tonie wypowiada się st. kpt. Jakub Friedenberger, rzecznik prasowy PSP w Gdańsku.
– W przestrzeni publicznej żyje wiele różnych wątpliwości i żyć będzie. Często też słychać głosy rozżalonych z różnych przyczyn strażaków. Czasami takich, którzy nie zostali zadysponowani do zdarzenia – komentuje Friedenberger. – Duże, długotrwałe akcje to skomplikowane mechanizmy zarządzane na poziomie interwencyjnym, taktycznym, strategicznym i kryterium odległości nie jest jedynym wyznacznikiem dysponowania jednostek do zdarzeń. Nie zawsze każde OSP do dużego zdarzenia pojedzie. Ponadto należy o to pytać dysponenta danej jednostki.
Całość działań akcji w Kawlach podlegać będzie analizie.
– W zdarzeniu zginął strażak. Prowadziliśmy długą i bardzo trudną akcję – zaznacza rzecznik Państwowej Straży Pożarnej.
[ZT]8197[/ZT]
Bruskowo Wielkie gra dla Sławka [FESTYN]
Zapraszamy serdecznie
Ewa
12:46, 2025-08-27
Dni Kultury Żydowskiej w Słupsku
Palestyna😥
moja
00:24, 2025-08-21
Nie wybudują mieszkań. Powód? LĘK PRZED UCHODŹCAMI
Widać lewactwo w tym artykule szczególnie jeśli redaktorzynka z czystej wody TVN się za to wzięła. Ci ludzie mają do tego prawo decydować co będzie w ich miejscowości a nie że lewaki będą im narzucać co i jak
Edward Maja
22:32, 2025-08-20
Słupsk. Fundusze ZIT, afera KPO i presja na posła
Piszecie w środę 12, a to było we wtorek 12🤣🤣🤣
:)
19:38, 2025-08-12
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz