Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij

Dodaj komentarz

Gminy jadą na Warszawę. Wielki protest ws. zmiany granic!

Patryk Węzik Patryk Węzik 14:24, 20.05.2025 Aktualizacja: 16:51, 19.10.2025
Skomentuj fot. UM Kobylnica fot. UM Kobylnica

Gmina Ustka, Kobylnica i Redzikowo łączą siły w walce o swoje granice. 10 czerwca w Warszawie odbędzie się wspólny protest przeciwko planowanym zmianom terytorialnym. Mieszkańcy i władze lokalne chcą pokazać rządowi, że nie ma zgody na włączenie części gminnych terenów do miast – Ustki i Słupska.

[ZT]8033[/ZT]

Słupsk i Ustka prowadzą oficjalne procedury zmiany granic administracyjnych. Słupsk planuje rozszerzyć się m.in. o część terenów Gminy Kobylnica i Gminy Redzikowo, natomiast Ustka – o Przewłokę, dziś należącą do Gminy Ustka. Oba miasta argumentują to potrzebą rozwoju, dobrem mieszkańców planowaniem przestrzennym i dostępem do nowych terenów inwestycyjnych. Gminy odpowiadają wspólnym sprzeciwem i ogólnopolskim protestem w stolicy. Ich zdaniem miasta działają zbyt agresywnie, a konsultacje społeczne są bagatelizowane.

Przewłoka: spór wewnętrzny

W przypadku Gminy Ustka sytuacja jest najbardziej paradoksalna: to nie mieszkańcy Przewłoki, lecz władze gminy są przeciwnikami zmiany granic. Z przeprowadzonych wcześniej konsultacji wynika, że znaczna część mieszkańców Przewłoki chce przyłączenia do Ustki – licząc na lepszą infrastrukturę, dostęp do komunikacji miejskiej, kanalizacji i miejskich inwestycji.

Tymczasem samorząd Gminy Ustka mówi „nie” i mobilizuje mieszkańców całej gminy do udziału w proteście. W komunikatach podkreśla się, że chodzi o utrzymanie spójności administracyjnej, obronę tożsamości i długofalowe interesy całej wspólnoty.

Kobylnica i Redzikowo: walka o majątek i niezależność

Dla Kobylnicy i Redzikowa sprawa jest równie poważna. Słupsk – który oficjalnie prowadzi procedurę zmiany granic – chce włączyć do miasta m.in. tereny inwestycyjne i zabudowę mieszkaniową położoną tuż za obecną granicą miasta. To właśnie te obszary przynoszą gminom największe wpływy z podatków Samorządowcy z Kobylnicy i Redzikowa alarmują: zmiana granic to cios w lokalne finanse i rozwój.

Nie zgadzamy się na to, by nas rozbierano po kawałku bez realnego udziału mieszkańców w procesie decyzyjnym” – podkreślają przedstawiciele obu gmin.

Władze organizują bezpłatny transport do Warszawy, ciepły posiłek i zachęcają mieszkańców do aktywnego sprzeciwu.

„Nie dla centralnych decyzji ponad głowami lokalnych społeczności”

Wszystkie trzy gminy podnoszą wspólny postulat: decyzje o zmianie granic powinny uwzględniać realny głos społeczności lokalnej, nie tylko interesy miast. W tle protestu toczy się spór o przyszłość samorządności w Polsce – czy miasta mają prawo powiększać się kosztem sąsiadów, jeśli ci się nie zgadzają?

Protest 10 czerwca ma być jasnym sygnałem dla Rady Ministrów, która ma podjąć ostateczną decyzję. Dla gmin to walka nie tylko o ziemię, ale i o niezależność.

[ZT]8029[/ZT]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu hej.slupsk.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%