Planetoida ma około 17 kilometrów średnicy i obiega Słońce w okresie około 11,7 roku ziemskiego - wyjaśnił w mediach społecznościowych Michał Kusiak, polski odkrywca planetoid, jeden z pomysłodawców nietuzinkowego upamiętnienia Czesława Langa przez Międzynarodową Unię Astronomiczną (IAU). Nowa nazwa planetoidy widnieje w najnowszym biuletynie Unii.
Wybitny kolarz i działacz sportowy Czesław Lang został patronem jednej z tzw. planetoid trojańskich. Nazwę Czesławlang zyskała planetoida (17415) 1988 RO10, którą w 1988 roku w Obserwatorium Cerro Tololo w Chile odkrył Schelte John Bus, słynny odkrywca planetoid z ubiegłych dekad.
Planetoida Czesławlang należy do tzw. planetoid trojańskich, krążących wokół Słońca po orbitach bardzo podobnych do orbity Jowisza. Dawniej nazwy tych obiektów przydzielano bohaterom mitycznych wojen greckich bądź starożytnym sportowcom. Od 2018 roku Międzynarodowa Unia Astronomiczna zmieniła zasady ich nazywania, poszerzając o nowożytnych uczestników igrzysk olimpijskich i paraolimpijskich, gdyż starożytne nazwy powoli zaczęły się wyczerpywać.
Michał Kusiak wraz z Michałem Żołnowskim odkryli już wiele planetoid. Niestety - jak podaje Michał Kusiak w mediach społecznościowych - ich poszukiwania rozpoczęli dość późno. Sprzęt dawał już ograniczony, jak na swoje czasy, zasięg, a szanse na odkrycie planetoidy trojańskiej spełniającej kryteria pod nazewnictwo upamiętniające wybitnych sportowców były praktycznie zerowe. Odkryto już wówczas prawie wszystkie trojańczyki będące w ich polu widzenia.
- Postanowiliśmy zgłosić nazwę Czesławlang do Międzynarodowej Unii Astronomicznej dla jednej z naszych planetoid pasa głównego, nadmieniając sekretarzowi Working Group Small Bodies Nomenclature - Garethowi Williamsowi, że Czesław Lang poza ogromną działalnością popularyzującą kolarstwo posiada także osiągnięcia sportowe - zrelacjonował Michał Kusiak.
Po kilkudniowej analizie sekretarz WGSBN odpisał, że proponuje "wyjątkowy przywilej" i przeniesienie nazwy Czesławlang dla planetoidy trojańskiej odkrytej wiele lat temu, której odkrywca stracił już wyłączność zaproponowania imienia. Czesław Lang to kolarz torowy i szosowy, wicemistrz olimpijski z 1980 r. oraz dwukrotny medalista szosowych mistrzostw świata. Po zakończeniu kariery sportowej działacz sportowy oraz organizator Tour de Pologne. Co myśli o tym wyróżnieniu wicemistrz olimpijski?
- Jest to ogromne wyróżnienie. Zaskoczyło mnie to, ale jestem bardzo szczęśliwy. To piękne, że byli ludzie, którzy docenili to, co osiągnąłem w życiu. Jest to naprawdę bardzo miłe. O wszystkim dowiedziałem się po fakcie. W najbliższym czasie otrzymam certyfikat. Uważam, że to ważne dla wszystkich Polaków. Powinno się o nas, co raz więcej mówić na świecie o naszych rodakach - komentuje Czesław Lang.
Czesław Lang jest kolejnym olimpijczykiem z Polski, który został uhonorowany planetoidą z tzw. grupy trojańskiej. Wcześniejsze planetoidy 25937 oraz 25938 przypadły Adamowi Małyszowi i Kamilowi Stochowi. (PAP)
ekr/ zan/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Kolejni lekarze pracują na robocie Da Vinci!
Nie polecam spotkac doktora Opieli
Sara
22:45, 2025-09-24
Kolejni lekarze pracują na robocie Da Vinci!
Miałam okazję kiedyś spotkać Opielę bardzo niemiły lekarz
Michaska
22:43, 2025-09-24
Kolejni lekarze pracują na robocie Da Vinci!
Nie polecam doktora Opieli o ile można nazwać go lekarzem
Marek
22:43, 2025-09-24
Kolejni lekarze pracują na robocie Da Vinci!
Chyba dużo negatywnych komentarzy odnoście jednego z lekarzy Opieki że zostały zablokowane cóż taki kraj
Wojtek
22:41, 2025-09-24