Zamknij

Dodaj komentarz

Główczyce walczą o chodniki przy DW-213! Sprawa idzie w złym kierunku

Mateusz Węsierski Mateusz Węsierski 08:36, 29.10.2025 Aktualizacja: 09:02, 29.10.2025
Skomentuj Radny Jacek Wiciński upomina się budowę chodników przy drodze wojewódzkiej nr 213  / fot. archiwum redakcji Radny Jacek Wiciński upomina się budowę chodników przy drodze wojewódzkiej nr 213 / fot. archiwum redakcji

W Główczycach narasta napięcie wokół sprawy budowy chodników przy drodze wojewódzkiej nr 213. Mieszkańcy miejscowości Pobłocie, Cecenowo, Choćmirówko i Żelkowo coraz głośniej domagają się poprawy bezpieczeństwa pieszych. Sprawa nabrała rozgłosu po tym, jak do urzędu gminy wpłynęło pismo z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku, które – jak mówią samorządowcy – nie daje większych nadziei na szybkie rozpoczęcie inwestycji.

„Sprawa idzie w złym kierunku”

Radny Jacek Wiciński, który od dłuższego czasu apeluje o wybudowanie chodników przy trasie 213, nie ukrywa rozczarowania.

– Chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo mieszkańców. Dzieci idące do szkoły i starsze osoby poruszają się poboczem, często po zmroku, wzdłuż ruchliwej drogi. Otrzymaliśmy pismo z Zarządu Dróg Wojewódzkich, które niestety wskazuje, że realizacja inwestycji nie jest priorytetem. Chcemy, by mieszkańcy wiedzieli, że coś się dzieje, ale niestety idzie to w złym kierunku – mówi Wiciński.

„Będziemy negocjować, ale nie możemy robić cudzej roboty”

Wójt Główczyc przyznaje, że pismo z Gdańska jest mało optymistyczne, jednak zapowiada dalsze rozmowy z zarządcą drogi.

– Spotkanie z przedstawicielami Zarządu Dróg Wojewódzkich już się odbyło, kolejne mam zaplanowane. Chcę uzyskać jasne wyjaśnienia i znaleźć rozwiązanie, które pozwoli ruszyć z budową. W tej chwili nie chodzi o konflikt, tylko o zdrowy rozsądek i podział obowiązków – tłumaczy włodarz.

Jak dodaje, gmina nie zamierza uchylać się od współpracy.

Jesteśmy gotowi partycypować w kosztach, ale nie możemy dopuścić, by zarządca drogi narzucał nam wykonanie inwestycji na pasie drogi wojewódzkiej. To nie jest teren gminy, więc nie możemy wchodzić w kompetencje innej instytucji. Chcemy rozmawiać, uzgodnić zasady i dojść do kompromisu, ale nie możemy brać na siebie cudzej odpowiedzialności – podkreśla wójt.

„Piesi nie mają gdzie uciec”

Mieszkańcy Pobłocia i Cecenowa potwierdzają, że codzienny ruch samochodów i tirów stwarza ogromne zagrożenie.

– Pobocza są wąskie, miejscami zniszczone. Piesi nie mają gdzie uciec. Dzieci do szkoły idą rano w półmroku, a zimą to już całkowicie po ciemku. Potrzebujemy chodnika, nie kolejnych obietnic – mówi pani Barbara, mieszkanka Cecenowa.

„To kwestia współpracy, nie przerzucania kosztów”

Według władz Główczyc, kluczowym problemem jest brak jasnych zasad finansowania inwestycji przy drogach wojewódzkich.

– Samorządy lokalne nie są w stanie samodzielnie udźwignąć takich kosztów. Mimo to deklarujemy udział finansowy, byle inwestycja ruszyła. Ale nie może być tak, że gmina ma projektować i budować coś, co nie jest jej własnością – wyjaśnia wójt Rafał Teterka.

Jak dodaje, rozmowy z Zarządem Dróg Wojewódzkich będą kontynuowane

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%