Policjanci z Posterunku Policji w Potęgowie w okresie świątecznym zatrzymali dwóch poszukiwanych mężczyzn, którzy ukrywali się przed wymiarem sprawiedliwości, aby uniknąć kar za popełnione przestępstwa. Jeden z zatrzymanych wrócił z Niemiec na święta wielkanocne, a drugi schował się przed funkcjonariuszami w wersalce. Łącznie obaj mieszkańcy Gminy Potęgowo spędzą w zakładach karnych prawie rok.
[ZT]7752[/ZT]
Do słupskich policjantów, każdego dnia wpływają nakazy doprowadzenia i listy gończe, na podstawie których mundurowi prowadzą poszukiwania. Zadaniem funkcjonariuszy jest ustalenie miejsca pobytu i zatrzymanie osób poszukiwanych. Policjanci muszą działać w tych sprawach bardzo wnikliwie i szybko reagować. Informacje dotyczące miejsc pobytu osób poszukiwanych są kluczowe w szczególności, że chęć uniknięcia kary pozbawienia wolności motywuje poszukiwanych do częstej zmiany miejsca zamieszkania, pracy i otoczenia. W ramach słupskiej jednostki Policji funkcjonują komórki wyspecjalizowane w ustalaniu miejsc pobytu oraz zatrzymywaniu osób wobec których wydane są nakazy doprowadzenia i listy gończe.
- Podczas świąt wielkanocnych policjanci z Posterunku Policji w Potęgowie zatrzymali dwóch mieszkańców tej gminy, którzy aby uniknąć kar pozbawienia wolności ukrywali się przed wymiarem sprawiedliwości. Jeden z zatrzymanych, poszukiwany listem gończym w związku z uchylaniem się od obowiązku alimentacyjnego, jak wynikało z ustaleń mundurowych, miał w ostatnim czasie mieszkać na terenie Niemiec - relacjonuje asp. Jakub Bagiński z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.
41-latek usłyszał sądowy wyrok i miał spędzić w zakładzie karnym pół roku. Funkcjonariusze ustalili jednak, że mężczyzna, który od 2021 roku miał przebywać za granicą, mógł na czas świąt wrócić do miejsca zamieszkania. Policjanci zweryfikowali swoje ustalenia, zapukali do drzwi wytypowanego domu, gdzie zastali poszukiwanego listem gończym 41-latka. Najbliższe 6 miesięcy mężczyzna spędzi w zakładzie karnym.
Dzielnicowi z Potęgowa w okresie świątecznym zatrzymali również innego poszukiwanego mieszkańca tej gminy, który ukrywał się, aby uniknąć więzienia. Z ustaleń mundurowych wynikało, że poszukiwany przez nich w związku z niestosowaniem się do sądowego zakazu kierowania 48-latek, mógł wrócić do miejsca zamieszkania.
Funkcjonariusze sprawdzili wytypowany adres, weszli do domu, gdzie na pierwszy rzut oka poszukiwanego mężczyzny nie było. Policjanci zainteresowali się stojącą w jednym z pomieszczeń wersalką, a po zajrzeniu do środka, znaleźli ukrywającego się 48-latka, który najbliższe 5 miesięcy spędzi w zakładzie karnym.
- Czujność osób ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości bardzo często spada w okresach świąt, co wykorzystują policjanci, którzy nie mają wolnego i realizują swoje zadania nawet wtedy, kiedy wszyscy inni korzystają z dni wolnych od pracy - kwituje asp. Jakub Bagiński.
[ZT]7750[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz