Marta Czternastek odwołana z funkcji wiceprzewodniczącej Rady Miasta! POLITYCZNA ZEMSTA?

Podczas XII sesji Rady Miasta Ustka, oprócz przyjęcia budżetu na 2025 rok, radni zajęli się kwestiami związanymi z rzetelnością komunikacji z mieszkańcami i funkcjonowaniem Rady. Daniel Król zgłosił apel wzywający radnych do uczciwego i zgodnego z faktami przedstawiania informacji. Wniosek odnosił się do wypowiedzi Marty Czternastek, które, zdaniem wnioskodawców, wprowadzały mieszkańców w błąd i godziły w dobre imię Rady.

[ZT]6256[/ZT]

- Obowiązkiem Radnego jest przedstawianie mieszkańcom spraw będących przedmiotem obrad w sposób czytelny, rzetelny, zgodny z faktami i uczciwy. Wprowadzanie mieszkańców w błąd oraz wzbudzanie niepokoju, wątpliwości i podejrzeń jest nie do zaakceptowania. – czytamy w tym dokumencie.

Apel, podkreślający obowiązek radnych do rzetelności, został przyjęty większością 9 głosów, przy 4 głosach przeciw, jednym wstrzymującym się i jednej nieobecności.

W dalszej części sesji podjęto decyzję o odwołaniu Marty Czternastek z funkcji wiceprzewodniczącej Rady. Wniosek uzasadniono utratą zaufania do radnej. W tajnym głosowaniu radni poparli odwołanie, a w kolejnym głosowaniu nowym wiceprzewodniczącym został wybrany Daniel Król. Skąd takie decyzje? Radna Marta Czternastek uważa, że to zemsta za ujawnienia i nagłośnienia sprawy sprzedaży atrakcyjnej nieruchomości w mieście, bez przetargu, za ok. 100 tys. zł dla teścia radnego. O co chodzi? 

Jakiś czas temu telewizja TVN informowała, że Rada Miasta Ustka zgodziła się na zbycie terenu położonego przy promenadzie. Oznacza to, że grunt, którego wartość rzeczoznawca wycenił na 114 tysięcy złotych, będzie mógł kupić przedsiębiorca dzierżawiący nieruchomość od 1993 roku. Decyzja zapadła podczas XII sesji Rady Miasta, ale nie obyło się bez kontrowersji.

- Sprzedaż ma odbyć się bez przetargu, co wzbudziło zastrzeżenia części mieszkańców, którzy podkreślają, że brak konkurencji w procesie może ograniczać transparentność. Dodatkowo w głosowaniu brał udział zięć przedsiębiorcy, który opowiedział się „za” uchwałą. To właśnie jego głos okazał się decydujący – uchwała przeszła różnicą jednego głosu - wynika z artykułu.

Decyzja, choć zgodna z obowiązującymi przepisami, wywołała dyskusje na temat etyki działań samorządu. Krytycy zwracają uwagę na potencjalny konflikt interesów i apelują o wypracowanie bardziej przejrzystych procedur w zarządzaniu miejskim majątkiem. Tereny w atrakcyjnych lokalizacjach, takich jak promenada w Ustce, budzą szczególne zainteresowanie, dlatego każda decyzja w tej sprawie spotyka się z baczniejszą uwagą opinii publicznej. Więcej o sprawie możemy przeczytać TUTAJ.

[ZT]6250[/ZT]