Zamknij

Dodaj komentarz

Radni likwidują nieistniejące ulice. Spółka niesłusznie pobrała pieniądze?

Mateusz Węsierski Mateusz Węsierski 18:00, 30.10.2025 Aktualizacja: 16:02, 30.10.2025
Skomentuj Ulice Wędkarska, Myśliwska i Turystyczna zostaną zlikwidowane  / fot. AI (zdjęcie ilustracyjne) Ulice Wędkarska, Myśliwska i Turystyczna zostaną zlikwidowane / fot. AI (zdjęcie ilustracyjne)

Z mapy Słupska znikają trzy ulice: Wędkarska, Myśliwska i Turystyczna. Radni miejscy zdecydowali o ich likwidacji, ponieważ – jak ustalono – zostały nazwane jeszcze w 1971 roku, w czasach PRL-u, jako ulice projektowane, które nigdy nie powstały. Mimo to przez lata figurowały w miejskiej ewidencji. Jak zwróciła uwagę radna Renata Stec, podobne, nieistniejące ulice mogły być przez lata ujęte w miejskim wykazie dróg do utrzymania, za które spółka PGK pobierała wynagrodzenie. Sprawa trafiła do urzędników i ma zostać dokładnie wyjaśniona. 

[ZT]9944[/ZT]

Ulice Wędkarska, Myśliwska i Turystyczna zostały nazwane ponad pięćdziesiąt lat temu, gdy planowano rozwój osiedla, którego nigdy nie zrealizowano.

– Nazwy były nadane dla ulic projektowanych, ale nigdy nie zostały zbudowane – wyjaśnia Katarzyna Maruszak, dyrektor wydziału zarządzania nieruchomościami w słupskim ratuszu.

Radni zdecydowali, że drogi te utracą status dróg publicznych. W miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego nie są już określane jako drogi, a wydzielone pod ich przebieg działki zostały scalone. 

– W sumie dotyczy to 28 działek, które połączono w jedną, a teren ten przeznaczono obecnie pod budownictwo mieszkaniowe – dodaje Maruszak.

Radna Stec: PGK utrzymuje ulice, których nie ma?

Podczas posiedzenia komisji radna Renata Stec zwróciła uwagę na możliwe nieprawidłowości w umowie między miastem a spółką PGK dotyczącej bieżącego utrzymania dróg, parkingów i chodników. Umowa opiewa na 15,6 mln zł i obowiązuje od 4 lutego 2024 roku do 4 lutego 2027 roku.

Radna przeanalizowała załącznik do umowy, w którym wyszczególniono powierzchnie utrzymywanych jezdni w metrach kwadratowych.

– W pozycji 77 znalazłam ulicę Marii Szewczyk o powierzchni 1740 m², w pozycji 127 – ulicę Teligi (652 m²), dalej Olimpijską (7700 m²), Jordana (950 m²), Walisiewiczówny (760 m²), Orłowicza (170 m²), a także ponownie ulicę Marusarzówny (760 m²). Czy to oznacza, że PGK utrzymuje ulice, których w rzeczywistości nie ma? – pytała Stec.

Jak dodała, bulwersuje ją fakt, że z jednej strony miasto likwiduje fikcyjne ulice, a z drugiej – miejska spółka najprawdopodobniej od lat otrzymuje za nie pieniądze. 

– To jest karygodne. Jeśli środki były wypłacane za utrzymanie nieistniejących dróg, sprawa wymaga natychmiastowego wyjaśnienia i ewentualnego zwrotu pieniędzy – podkreśliła.

Radny Szewczyk i Moroz: potrzebne porządki w dokumentach

Radny Paweł Szewczyk zauważył, że w zestawieniu brakuje właśnie tych trzech ulic, które formalnie zostały niedawno zlikwidowane. 

– To dowodzi, że miejski rejestr dróg wymaga gruntownego uporządkowania – stwierdził.

Z kolei Kacper Moroz ironicznie skomentował sprawę słowami: „Czy się stoi, czy się leży, kasa się należy”.  Jak dodał, sytuacja pokazuje, że chaos w miejskich wykazach może mieć szerszy zasięg niż tylko trzy zlikwidowane ulice.

– W tym samym rejonie istnieją ulice, które występują tylko w dokumentach, a fizycznie nigdy ich nie wytyczono. Potrzebne jest kompleksowe uporządkowanie całej ewidencji – zaznaczył.

Urzędnicy zapowiadają kontrolę

Dyrektor Wydziału Geodezji Anna Guzewska tłumaczyła, że część działek formalnie nadal ma status dróg, a przy nich znajdują się adresy ewidencyjne. 

– Dlatego nie można ich po prostu usunąć z rejestru – mówiła.

[ZT]9941[/ZT]

Jednak po interwencji radnych ratusz zapowiedział analizę dokumentacji. 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%