W majówkę Gryf Słupsk zmierzył się na swoim boisku z Bałtykiem Gdynia. Mecz wywoływał naprawdę sporo emocji, gdyż przeciwnicy gospodarzy znajdują się na 3. miejscu tabeli ligowej i jako jedni z nielicznych mogą jeszcze przeszkodzić klubowi w awansie. Słupszczanie nie dali jednak gościom żadnych szans. Jak przebiegało spotkanie?
[ZT]3003[/ZT]
Gryf przez całe spotkanie wyraźnie dominował nad Bałtykiem. Już po pierwszej połowie słupszczanie mogli pochwalić się dwa razy większą liczbą strzałów i dośrodkowań. Finalnie mecz zakończył się wynikiem 4:1 dla gospodarzy. Bramki dla Gryfa zdobyli Andrzej Łyszyk, Maciej Miecznikowski, Hubert Klamrowski oraz Patryk Dąbrowski.
- Myślę, że dla kibiców było to świetne widowisko. (...) To pokazuje, jak bardzo chcemy awansować do trzeciej ligi. Myślę, że mecz w pełni zasłużenie wygraliśmy. Mogliśmy tych bramek strzelić więcej, ale przypominam, że graliśmy z bardzo mocnym zespołem, a mimo to potrafiliśmy fajnie wygrać. Trzeba to docenić - komentuje Krzysztof Muller, trener Gryfa Słupsk.
Już w najbliższy weekend (12 maja) Gryf Słupsk zagra na wyjeździe ze Spartą Sycewice. Początek spotkania zaplanowany jest na godz. 17:00. Trzymamy kciuki za jak najlepszą formę słupszczan.
[ZT]2999[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz