W sobotnim meczu (21 września) słupscy piłkarze zremisowali na stadionie przy Zielonej z Gedanią Gdańsk 1:1. Mecz był bardzo wyrównany, co nie do końca spodobało się zarówno kibicom, jak i całemu zespołowi. Gedania jest bowiem znacznie niżej notowaną drużyną. Trener piłkarzy podkreślił jednak, że piłkarze przyjmują ten wynik z pokorą.
[ZT]4994[/ZT]
- To było nasze najgorsze spotkanie w tym sezonie pod każdym względem. (...) Chłopaki walczyli, chcieli ten mecz wygrać. Nie graliśmy w piłkę tak, jak potrafimy. Nie poddajemy się i będziemy grać dalej - komentował po meczu Krzysztof Muller, trener piłkarzy.
Po 9. kolejkach ligowych Gedania Gdańsk ma na koncie aż pięć porażek. Dla porównania Gryf Słupsk dotychczas przegrał tylko jedno spotkanie - z obecnym wiceliderem tabeli, Flotą Świnoujście. To pokazuje, że ten mecz dało się wygrać - zabrakło jednak odpowiedniej strategii.
Niewykluczone, że wpływ na formę słupskich piłkarzy miał fakt, że w ostatnich dniach z umowy sponsorskiej wycofała się Energa - pozostawiając klub bez znacznej części sezonowego budżetu.
[ZT]4970[/ZT]
Obecnie Gryf Słupsk z dorobkiem 12 punktów zajmuje 7. miejsce w tabeli ligowej. Już w najbliższą sobotę (29 września) o godz. 15:00 Gryf Słupsk zagra na wyjeździe z Pogonią Nowe Skalmierzyce. Miejmy nadzieję, że tym razem słupscy piłkarze przywiozą do domu komplet punktów.
[ZT]4990[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz