4:0 Gryf Słupsk pokonał na własnym boisku drużynę Supra Kwidzyn w 17. kolejce piłkarskiej czwartej ligi. Gospodarze przeważali przez całe spotkanie, ale bramki zaczęli strzelać dopiero tuż przed przerwą.
Gryfici na ten mecz wyszli jeszcze osłabieni brakiem kilku zawodników z podstawowego składu. Supra, choć jest beniaminkiem, radzi sobie w czwartej lidze na tyle dobrze, że w połowie sezonu nie grozi jej powrót do okręgówki.
Mecz od początku przebiegał pod dyktandu Gryfa, który pod każdym względem był zespołem lepszym. Mimo tego pierwsza bramka padła dopiero w 41. minucie po celnym strzale Patryka Dąbrowskiego z rzutu karnego. Wynikiem 1:0 zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Po przerwie Gryf nie zwalniał tempa, konstruował akcje i nadal dominował na boisku. Był też skuteczniejszy niż w pierwszej połowie. W 60. minucie Jakub Jakubowski zagrał do Patryka Dąbrowskiego, a ten strzelił drugiego gola. Dwie minuty później było już 3:0 po celnym strzale Andrzeja Łyszyka, który dostał dobre podanie od Kacpra Książkiewicza. Wynik meczu na 4:0 dla Gryfa w 90. minucie celnym strzałem ustalił Nikodem Ciechański.
- Odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo, choć mogliśmy wygrać dużo wyżej – mówił po meczu Krzysztof Muller, trener Gryfa. – W tym meczu nie było ani jednego momentu zagrożenia ze strony Supry.
To było 12. zwycięstwo Trójkolorowych w rundzie jesiennej. Po 17 meczach podopieczni Krzysztofa Mullera mają 35 punktów i zajmują drugie miejsce w czwartoligowej tabeli, z pięciopunktową stratą do lidera - Jaguara Gdańsk.
- Przed rozpoczęciem sezonu taki wynik bralibyśmy w ciemno. Ale apetyt rośnie w miarę jedzenia, dlatego wiosną będziemy walczyć o powrót na pozycję lidera tabeli i o awans do trzeciej ligi – zapowiada trener Gryfa.
Przed zawodnikami teraz kilka tygodni odpoczynku, choć do końca listopada będą jeszcze trenować. Przygotowania do rundy wiosennej rozpoczną się dla nich z początkiem roku. Natomiast trener w najbliższych tygodniach będzie przygotowywał cykl treningowy, w tym mecze towarzyskie, a w styczniu, gdy otworzy się okienko transferowe, będzie szukał wzmocnień drużyny, także wśród zawodników trzecioligowych.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz