Mechaniczny mistrz skalpela zawitał w skromne progi Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku. To robot operacyjny Da Vinci Xi.
- Akcja zakończyła się sukcesem! Robot dotarł na miejsce w całości.
Wkrótce wytypowani lekarze rozpoczną naukę operowania na nowych sprzęcie - zapowiada Marcin Prusak, rzecznik prasowy szpitala.
Robot będzie wykorzystywany podczas operacji z zakresu chirurgii ogólnej, ale również urologicznej, ginekologicznej, bariatrycznej, neurochirurgicznej i onkologicznej. Co ważne, pacjentami będą mogły być również najmłodsi.
[WIDEO]7[/WIDEO]
Jeszcze kilka miesięcy temu placówka mówiła, że na zakup robota potrzebuje osiem milionów złotych. Ostatecznie okazało się, że Da Vinci kosztować będzie pięć milionów więcej. Ale za to do słupskiego szpitala trafi najnowszy model urządzenia, jaki jest obecnie na rynku.
- To wersja, która weszła do produkcji niedawno, w całości zintegrowana ze stołem operacyjnym - mówi Andrzej Sapiński, prezes Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku. - Komputer steruje nie tylko robotem, ale także stołem operacyjnym czy ułożeniem pacjenta. To daje nowe możliwości dla jeszcze bardziej dokładnego wykonywania zabiegów operacyjnych.
Da Vinci to przełom, jeśli chodzi o operacje wykonywane w słupskiej placówce. Przede wszystkim robot jest znacznie bardziej precyzyjny niż lekarz ze skalpelem, bo eliminuje drżenie mięśni operatora. Dzięki starowaniu robotem, chirurg lepsze pole widzenia, uzyskując nawet 10-krotne powiększenie optyczne. Kamera 3D umożliwi natomiast głębsze obrazowanie. Ponadto lepiej też będzie dotrzeć robotowi do miejsc trudnych anatomicznie.
Wszystko to sprawi, że operacje będą bardziej skuteczne, a pacjenci szybciej będą dochodzić do zdrowia i pełnej sprawności.
Jest szansa, że pierwsi pacjenci będą operowani tym urządzeniem jeszcze w grudniu tego roku.
W słupskim szpitalu już półtora roku temu powstał specjalny Zespół ds. Robotyki złożony z chirurgów, urologów, ginekologów i laryngologów. Specjaliści do operowania przy użyciu Da Vinci szkolili się w Warszawie i Szczecinie, przetestowali też wszystkie dostępne na rynku roboty.
Obecnie w Polsce jest tylko 35 robotów operacyjnych Da Vinci, w tym zaledwie 20 robotów najnowszego modelu xi. Dla porównania, w niemieckich szpitalach pracuje 300 robotów, we francuskich – 200, a w Włoszech – 190.
[ZT]134[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz