Zamknij

Dodaj komentarz

PRZEŁOM! Są PIENIĄDZE na nocną i świąteczną opiekę weterynaryjną w Słupsku

Mateusz Węsierski Mateusz Węsierski 07:00, 31.12.2025 Aktualizacja: 22:28, 30.12.2025
Skomentuj FOT. AI - zdjęcie ilustracyjne FOT. AI - zdjęcie ilustracyjne

Jeszcze niedawno ten temat wracał w Słupsku tylko wtedy, gdy komuś w nocy chorowało zwierzę, a wszystkie telefony do lecznic pozostawały bez odpowiedzi. Petycje, apele, emocjonalne wystąpienia mieszkańców i radnych rozbijały się o procedury i kompetencje. Teraz po raz pierwszy padła konkretna deklaracja – z pieniędzmi.

Podczas prac nad budżetem miasta prezydent Słupska zapowiedziała zabezpieczenie 200 tys. zł na uruchomienie nocnej i świątecznej opieki weterynaryjnej. Środki mają pochodzić z rezerwy budżetowej i – jak padło wprost z mównicy – mają być jasnym sygnałem dla lekarzy weterynarii, że miasto realnie chce ten problem rozwiązać.

OD PETYCJI DO „NIE JESTEŚMY WŁAŚCIWI”

Warto przypomnieć, że jeszcze kilka tygodni temu sprawa wyglądała zupełnie inaczej. Do Rady Miejskiej trafiła petycja mieszkanki Słupska w sprawie dofinansowania dyżurów weterynaryjnych w nocy oraz w dni świąteczne. Radni – po rekomendacji Komisji Skarg, Wniosków i Petycji – uznali się za organ niewłaściwy i przekazali petycję prezydentowi miasta.

Formalnie wszystko się zgadzało: to prezydent ma inicjatywę budżetową, a rada nie może sama przesuwać środków na konkretne zadania. W praktyce jednak mieszkańcy odebrali to jako kolejne „odbicie piłeczki”.

Dyskusja na sesji była momentami gorzka. Padły słowa, że skoro ludzie czekają godzinami na SOR-ze, to „piesek do poniedziałku wytrzyma”. Inni radni odpowiadali, że nie da się wartościować cierpienia i że miasto powinno reagować na realne potrzeby mieszkańców – także tych, którzy odpowiadają za swoje zwierzęta.

„BUDŻET JAK LODOWISKO”. RADNY NACISKA

Do tematu wrócono przy okazji debaty budżetowej. Radny Jacek Zabiegły zwrócił uwagę, że konsultacje społeczne świecą pustkami, podczas gdy w internecie emocje buzują.

– Na spotkaniach konsultacyjnych 2–3 osoby, a pod wpisem o lodowisku 200–300 komentarzy – mówił. – Ten budżet trochę jest jak to lodowisko. Z daleka ładny, z bliska już nie zawsze.

Wskazywał, że obok dużych inwestycji są też potrzeby „codzienne”, które dla mieszkańców mają ogromne znaczenie.

– Jedną z nich jest nocna i świąteczna opieka weterynaryjna. To się dzieje, to wraca, to nie jest wymysł jednej osoby – podkreślał, apelując o zabezpieczenie środków.

PREZYDENT: ROZMOWY BYŁY, LEKARZE ODMAWIALI

Odpowiedź prezydent nie była ucieczką od problemu. Wręcz przeciwnie – padło kilka szczerych zdań o kulisach wcześniejszych prób.

– Obecna opieka weterynaryjna w Słupsku ma charakter wyłącznie komercyjny i nie działa w soboty i niedziele – przyznała. – Rozmawialiśmy z lekarzami weterynarii. Przyszli i powiedzieli jednoznacznie, że nie będą pracować więcej. Nie mają kadr.

To właśnie brak lekarzy sprawił, że wcześniejsze rozmowy kończyły się fiaskiem.

„POJAWIŁO SIĘ ŚWIATEŁKO”

Przełomem okazała się informacja, że do miasta zgłosiła się lekarka weterynarii, wcześniej związana ze schroniskiem, która po czasie spędzonym w Trójmieście wraca do Słupska.

– Jest zainteresowana świadczeniem nocnej opieki weterynaryjnej, we współpracy z organizacją, która już działa na rzecz miasta – mówiła prezydent. – Jesteśmy na etapie szukania lokalu i łączenia funkcji opiekuńczej z działalnością komercyjną.

I wtedy padło to, na co mieszkańcy czekali od miesięcy.

200 TYS. ZŁ Z REZERWY

– Przyjmuję ten wniosek. Zapisanie w budżecie 200 tysięcy złotych da gwarancję, że miasto jest otwarte na całodobową, a szczególnie weekendową opiekę weterynaryjną – zapowiedziała prezydent, wskazując rezerwę budżetową jako źródło finansowania.

Radny Zabiegły dodał, że z jego informacji wynika, iż lokal pod taką działalność jest już praktycznie gotowy, a sprawa jest na etapie finalizacji.

Jeśli zapowiedzi się potwierdzą, Słupsk może znaleźć się w gronie nielicznych miast w Polsce, które realnie zapewniają nocną i świąteczną pomoc weterynaryjną – nie w deklaracjach, ale w praktyce.

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%